Pasjonujący bój, Kajetanowicz zwycięzcą 41. Rajdu Świdnickiego Krause [NOWE ZDJĘCIA]

Takich emocji nie było już dawno. Do ostatniego odcinka specjalnego Kamionki – Ludwikowice ważyły się losy zwycięstwa w 41. Rajdzie Świdnickim Krause, pierwszej rundzie Lotos Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Po trzynastym, przedostatnim oesie na prowadzeniu była załoga Wojciech Chuchała i Kamil Heller, która o zaledwie dwie dziesiąte sekundy wygrywała z Kajetanem Kajetanowiczem i Jarosławem Baranem. Trzeci w stawce Tomasz Kuchar pilotowany przez Daniela Dymurskiego tracili blisko dwie minuty i już dawno pożegnali się walką o najwyższe laury.

W ostatniej próbie mistrzowie Polski – Kajetanowicz / Baran (Subaru Impreza RT) pokazali klasę pokonując o 1,7 sek. Chuchałę i Hellera (Subaru Impreza STi) odnosząc rzutem na taśmę zwycięstwo w całej imprezie. 41. Rajd Świdnicki Krause zakończył się jednak planowo, bo wygraną faworyta, ale postawa Wojciecha Chuchały mogła się podobać. Do ostatnich kilometrów dzielnie walczył z aktualnym mistrzem Polski ponosząc jednak minimalną porażkę. Na trzecim miejscu rajd ukończyła załoga Kuchar / Dymurski, którzy stracili do zwycięzców niewiele ponad dwie minuty. Maciej Rzeźnik był czwarty, zaś Maciej Oleksowicz nie pozwolił Łukaszowi Habajowi pozostać na piątej pozycji i odzyskał ją na ostatnim oesie. Habaj zanotował za to wygraną w N-ce. Czołową dziesiątkę uzupełnili Kołtun, Nowocień, Gagacki i Chmielewski. Ten ostatni został ponadto zwycięzcą klasyfikacji samochodów przednionapędowych i CRTP, przed Kornickim i Typą. Virnik wygrał HR, zaś zacięta walka w CET zakończyła się wygraną Schleffera z Sirmacisem o 8.8 sek. Włodarczyk był najlepszy w klasie 8.

W klasyfikacji sezonu pierwszym liderem został Kajetanowicz (42), który wyprzedza Chuchałę (39), Kuchara (28), Rzeźnika (26), Oleksowicza (17), Habaja (16), Kołtuna (12), Nowocienia (8), Gagackiego (5), Bębenka (3) i Chmielewskiego (2).

W Rajdowym Pucharze Polski nie było mocnych na załogę Kubat / Jurgała, która wygrała cztery z sześciu odcinków specjalnych. Zwycięzcy na mecie o 48 sekund wyprzedzili duet Wróblewski / Borko. Na trzeciej pozycji finiszowali Tomaszek / Drahan.

Powiedzieli po Rajdzie

Kajetan Kajetanowicz: – Uwielbiam takie akcje, gdy trzeba jechać pod dużą presją, gdy dużo się dzieje. Dzięki dla Wojtka i Kamila za rywalizację i walkę na „żyletki”! Prawdopodobnie, gdybyśmy dziś rano nie wypadli z drogi na 5 biegu i nie wylądowali w zaspie, sytuacja byłaby bardziej komfortowa. A tak – cały dzień odrabialiśmy straty. 0,2 sekundy między nami przed ostatnim odcinkiem – o to właśnie w tym sporcie chodzi. To powoduje, że rajdy są jeszcze bardziej emocjonujące. Szybcy zawodnicy, z którymi się ścigam, sprawiają, że chcę być jeszcze szybszy. Choć to moja czwarta wygrana w Świdnicy, to dopiero pierwsza z nowym zespołem LOTOS Rally Team. To także Ich sukces oraz kibiców, których zaangażowanie niekiedy zaskakuje mnie, tak pozytywnie.

Jarek Baran: – Bardzo chciałem wygrać ten rajd po raz siódmy, wyrównując rekord zwycięstw wielkiego pilota Ryszarda Żyszkowskiego. Ten rekord padł dopiero po 21 latach i byłoby fajnie, żeby przez kolejne dwie dekady nie został pobity. Przed rajdem twierdziłem, że dzień drugi będzie łatwiejszy i nie po raz pierwszy okazuje się, że rajdy to sport nieobliczalny. Dziękuję Kajetanowi oraz Wojtkowi i Kamilowi za emocjonujące dwa dni.

FOTOGRAFIE ADRIAN BAKAJ

Klasyfikacja generalna Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski

Szczegółowe wyniki RSMP

Klasyfikacja generalna Rajdowego Pucharu Polski

Pełne wyniki RPP