Do nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj, 22 kwietnia podczas prac w miejscowości Goczałków. 56-letniemu mężczyźnie koparka zmiażdżyła rękę.
– Do zdarzenia doszło podczas przemieszczania się koparki. Operator zahaczył lusterkiem o drzewo wtedy zatrzymał maszynę, aby je poprawić. W trakcie wykonywania tej czynności najprawdopodobniej poruszył dźwignią sterowania i to spowodowało obrót koparki, w efekcie czego ręka operatora została przygnieciona do drzewa – mówi Katarzyna Czepil, oficer prasowy KPP w Świdnicy.
Mężczyzna ma rozległe obrażenia przedramienia i zerwaną tętnicę łokciową. Poszkodowany został przewieziony do świdnickiego szpitala, a stamtąd śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego odtransportowano go do szpitala w Trzebnicy.
O zdarzeniu poinformowano prokuratora i Państwową Inspekcję Pracy.