Gdyby stworzyć ranking najbardziej dziurawych ulic w Świdnicy, pewnie ta dostałaby co najmniej drugą lokatę. Część ulicy Wałbrzyskiej to zmora dla kierowców. Fatalnie jest m.in. na przejeździe kolejowym. Doskonale wie o tym właściciel – PKP PLK. Czy coś z tej wiedzy wyniknie?
Na to, co dzieje się z całą Wałbrzyską i przejazdem, żadnego wpływu nie ma samorząd Świdnicy. To droga wojewódzka, a przejazd – jak wspomnieliśmy, należy do kolei. – Na utrudnienia w tym miejscu kierowcy natykają się rokrocznie w zimie, dlatego od dwóch lat przekonujemy zarządcę, że warto zrezygnować z torów, które nie są już wykorzystywane przez kolej i przebudować przejazd, by był łatwiejszy w utrzymaniu – mówi Maciej Gleba, dyrektor departamentu komunikacji w Urzędzie Miejskim. – Deklarujemy cały czas pomoc organizacyjną i doprowadzenie do porozumienia PKP z DSDiK, które jest zarządcą ul. Wałbrzyskiej. Niestety, na razie konkretów w tej sprawie nie ma.
Tymczasem miasto poprosiło o załatanie dziur przy styku przejazdu z jezdnią Dolnośląską Służbę Dróg i Kolei. Efekt jest bardzo mizerny. Pojawiły się dwie niewielkie plamy asfaltu. Czy na tym się skończy? – PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. planują w najbliższym czasie bieżącą naprawę przejazdu zapowiada Krzysztof Wójcik z Zakładu Linii Kolejowych w Wałbrzychu. – Wykonanie asfaltowania pozwoli zlikwidować nierówności i umożliwi płynniejszą jazdę. Duża częstotliwość ruchu samochodowego powoduje degradację nawierzchni. Pomimo eksploatacji obiektu przez kolej i samochody, koszty utrzymania pokrywa wyłącznie PLK.
Kierowcy doskonale wiedzą, że tymczasowe łatanie nic nie da. W tym miejscu potrzebny jest gruntowny remont. O naprawę prosi się także przejście podziemne. W opłakanym stanie jest zresztą nie tylko tunel na Wałbrzyskiej, ale także ten na ul. Komunardów. Pod koniec tego roku Świdnica ma uzyskac bezposrednie połaczenie kolejowe z Wrocławiem przez Jaworzynę Śląską. Być może jest to szansa na pozyskanie środków na niezbędne remonty. – Będziemy się starać o włączenie przejazdu i przejścia podziemnego do zakresu ewentualnej modernizacji odcinka linii kolejowej od Świdnicy do Jaworzyny Śląskiej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego planowanego przez Urząd Marszałkowski – wyjaśnia Krzysztof Wójcik. Na razie to jednak tylko przymiarki.
asz
