Przez ostatnie 13 lat Festiwal Bachowski w Świdnicy zdołał wyrobić sobie markę wśród znawców i zdobyć serca słuchaczy, którzy wcześniej nie gustowali w muzyce klasycznej. Lubiane przez mieszkańców nie tylko powiatu świdnickiego, ale także gości z odległych zakątków Polski i Europy, spotkania z muzyką Bacha i jemu współczesnych rozwiną skrzydła. Festiwal znalazł się w elitarnym gronie beneficjentów konkursu na wieloletnia dotację ministra kultury. – Stałe i pewne środki są fundamentem, który pozwoli nie tylko utrzymać dotychczasową rangę, ale i wyjść do słuchaczy z nowymi propozycjami – zapewnia Witold Tomkiewicz, dyrektor organizacyjny Fundacji im. Jana Sebastiana Bacha.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego przyznał na organizację świdnickiego festiwalu pół miliona złotych w transzach na trzy lata. W 2013 będzie to 140 tysięcy złotych, 2014- 170 tysięcy, 2015 – 190 tysięcy. Żaden inny festiwal nie otrzymał aż tyle. – To radość dla nas, zwłaszcza, że fundacja została oficjalnie zarejestrowana dopiero w ubiegłym roku – mówi Witold Tomkiewicz. Oczywiście na realizacje planów potrzeba znacznie więcej. Fundacja będzie się ubiegała o środki z budżetu miasta i od sponsorów. Dotacji, niestety, nie przyznał marszałek województwa. – Walczymy jeszcze o środki na Akademię Bachowską – dodaje dyrektor.
Ubiegłoroczna, XIII edycja Festiwalu Bachowskiego była najskromniejsza ze względu na bardzo ograniczone środki, jednak ponad 2000 widzów nie odczuło różnicy. Mimo przeszkód udało się przygotować osiem znakomitych koncertów i operę, która była rejestrowana przez Polskie Radio. – Dyrektor artystyczny festiwalu, Jan Tomasz Adamus, jest gwarantem najwyższej jakości. Na pewno w XIV edycji pojawią się uznani artyści i gwiazdy, oczywiście nie zabraknie opery – dodaje Witold Tomkiewicz i dodaje, że w następnych latach festiwal będzie się starał o premierę na miarę „Wesela Figara” sprzed kilku lat.
Sceną dla muzyków jak zawsze będą świątynie powiatu świdnickiego. XIV Festiwal Bachowski potrwa od 26 lipca do 4 sierpnia.