Wielkim finałem rozegranym w hali warszawskiego Torwaru podsumowana została trzecia edycja piłkarskiego Turnieju Orlika o Puchar Premiera Donalda Tuska. Do rozgrywek, które rozpoczęły się na początku września, przystąpiło ponad 150 tysięcy dzieci z całego kraju, w tym także zespoły ze Świebodzic. I choć młodym świebodziczanom nie udało się uzyskać kwalifikacji do ostatecznej fazy turnieju, zostali oni zaproszeni do stolicy w charakterze kibiców – informuje wydział promocji UM w Świebodzicach.
Zdjęcie UM w Świebodzicach
Wizyta w Warszawie (13 października), poza faktem, iż dla około czterdzieściorga dzieci ze świebodzickich szkół była nagrodą za dobrą postawę w kwalifikacjach do turnieju, miała również inny, bardziej oficjalny charakter. Właśnie na 13 października zaplanowano bowiem wręczenie nagród zwycięzcom konkursu Ministerstwa Sportu i Turystyki pn. „Moje Euro na Orliku”, w którym zorganizowane przez nasz Ośrodek Sportu i Rekreacji zawody – turniej piłki nożnej „Małe Euro” oraz mistrzostwa klas pierwszych świebodzickich szkół – zostały uhonorowane nagrodą główną, którą w stolicy miał odebrać dyrektor OSiR-u Janusz Zieliński.
Wydarzenie, którego początek organizatorzy zaplanowali na godzinę czternastą otworzył zwięzłym przemówieniem pomysłodawca rozgrywek, Donald Tusk. Premier podkreślił, że jako sportowiec amator zdaje sobie sprawę, jak istotna jest rywalizacja w duchu fair play oraz ma nadzieję, iż Turniej Orlika przyczyni się do wyławiania piłkarskich talentów. Po części przeznaczonej na przemówienia przyszedł czas na esencję całego przedsięwzięcia – rywalizację na boisku – a warunki do niej stworzono młodym zawodnikom niemal perfekcyjne. Murawa została wyłożona dokładnie tą samą trawą na jakiej 16 października zagrają ze sobą reprezentacje Polski i Anglii, na boisko młodzi adepci futbolu wychodzili przy dźwiękach utworu „Heart of courage”, który towarzyszył wszystkim meczom EURO 2012, a całość, jak zwykle sprawnie skomentowała ikona polskiego dziennikarstwa sportowego – Dariusz Szpakowski.
Atmosferę piłkarskiego święta dopełniał gorący doping na trybunach, który w głównej mierze reżyserowała, niezbyt liczna na tle pozostałych, acz zdecydowanie najgłośniejsza, grupa ze Świebodzic. Zaopatrzeni we flagi, młodzi świebodziczanie raz po raz intonowali przyśpiewki zagrzewające do walki aktualnie przebywające na murawie zespoły, a w przerwach pomiędzy nimi, dyskutując między sobą żałowali, że tym razem to nie im przypadł zaszczyt reprezentowania swojego miasta w ogólnopolskim turnieju. Mniej zainteresowani samymi wydarzeniami na boisku mieli okazję zdobyć autografy pierwszoplanowych postaci polskiego sportu, w tym olimpijczyków – kulomiota Tomasza Majewskiego i dyskobola Piotra Małachowskiego. Prawdziwe oblężenie dzieciaków ze Świebodzic przeżywał jednak Dariusz Szpakowski, który wręcz hurtowo składał podpisy na kartkach, flagach a nawet koszulkach. Gratką dla młodych fanów piłki nożnej była również obecność Macieja Iwańskiego, komentującego na co dzień mecze w TVP 1 oraz Andrzeja Dawidziuka, specjalisty w szkoleniu bramkarzy, aktualnie dbającego o kondycję golkiperów reprezentacji Polski.
Po finałach w kategoriach młodzików przyszedł czas na ceremonię wręczenia nagród w konkursie „Moje Euro na Orliku”. Laur dla najlepiej zorganizowanych zawodów w województwie dolnośląskim złożyła na ręce Janusza Zielińskiego, gratulując zarazem sukcesu, ministra sportu Joanna Mucha, a po pamiątkowym zdjęciu z innymi laureatami, nadszedł czas na punkt drugi wycieczki – zwiedzanie stolicy.