Od 60-ciu dni grupa studentów, wśród których są świdniczanie, 20-letnim busem przemierza Amerykę Północną. Po wodospadach Niagara i blaskach Las Vegas kolejne niezwykłe miejsca budzą zachwyt podróżników. Swoje przygody opisują na blogu:
Wielki Kanion
Piotrek (zwany przez nas “Wuja”) – kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy pół roku przed wyprawą podczas rekrutowania ekipy, powiedział, że ma 3 marzenia, które koniecznie musi spełnić w swoim życiu. Jednym z nich było zobaczenie na własne oczy słynnego Wielkiego Kanionu.
Niby z Las Vegas to jedyne 400 km drogi, ale bus jedzie wolniej niż zwykłe auto (tak, dalej nie działa nam 5ka i jedziemy max 70km/h), więc wyjechaliśmy w trasę już o 1- szej w nocy.
Na miejsce dojeżdżamy około 9tej rano. Busa zostawiamy na parkingu i ruszamy w stronę przepaści, która jest kilkadziesiąt metrów dalej. Każdy chce jako pierwszy zobaczyć kanion i wszyscy biegną, ale kiedy kanion ukazuje się naszym oczom stajemy oniemieli.
Wuja podchodzi do krawędzi z otwartymi z podziwu ustami i wypowiada tylko ciche “wooow..”. Chyba jeszcze nic nigdy nie zrobiło na nas takiego wrażenia. Wiedzieliśmy, że kanion będzie duży, ale on jest po prostu olbrzymi! Kilka kilometrów przepaści w dół, kilkanaście kilometrów do drugiej krawędzi i widok sięgający aż za horyzont po prawej i lewej stronie. A na dnie kanionu widać jego twórcę, czyli rzekę Colorado.Dla takich miejsc i takich widoków naprawdę warto podróżować!
Wielki Kanion ma 349 km długości i w najgłębszym miejscu (Granite Gorge – Wąwóz Granitowy) 2 133 m głębokości. Szerokość waha się od ok. 800 m (pod punktem widokowym Toroweap na North Rim – Północnej Krawędzi) do 29 km w najszerszym miejscu. Jest to największy przełom rzeki na świecie.
Spotkanie z Hardcorowym Koksem
Podczas naszej wizyty w Las Vegas nie mogło zabraknąć spotkania ze słynnym kulturystą Robertem Burneiką czyli “Hardcorowym Koksem”.
Było porównywanie bicepsów, była próba podniesienia busa, Robert powiedział, że musimy jeść więcej steków i zacząć bardziej pakować, bo bicepsy się same nie zrobią i oczywiście Hardcorowy Koksu pozdrawiał wszystkich fanów Busem Przez Świat.
Monument Valley
Około czwartej rano dojeżdżamy do Monument Valley w Utah. Parkujemy na środku pustyni i siadamy na dachu auta. Nawet w świetle księżyca widok jest imponujący. Przede wszystkim z filmów czy pocztówek znamy widok, na którym są tylko 2, może 3 szczyty. Natomiast tu jednocześnie na olbrzymiej płaskiej przestrzeni widzimy kilkadziesiąt szczytów! Nie spodziewaliśmy się, że będzie tu aż tak monumentalnie.
Zawijamy się w śpiwory i czekamy na wschód słońca. Kiedy słońce wschodzi, rozkładamy się na pustyni ze śniadaniem.
Monument Valley (w języku navajo Tsé Bii’ Ndzisgaii – Dolina Skał) – dolina położona na granicy stanów Utah i Arizona w USA wewnątrz rezerwatu Indian Navajo. Monument Valley stała się sławna dzięki westernom Johna Forda.
Wjeżdżamy na teren Monument Valley, który jest Parkiem Plemiennym Indian Navajo. Kończy się asfalt i wjeżdżamy na pustynie. Spod kół leci kurz a my suniemy pomiędzy olbrzymimi pomarańczowymi szczytami znanymi z westernów.
Na środku pustyni spotykamy Indian Navajo z końmi. Oferują przejażdżki konne po pustyni. Za godzinę chcą od osoby aż 75$. Kiedy podjeżdżamy do nich busem, opowiadamy im, że podróżujemy dookoła świata i mamy tylko 8 dolarów dziennie, proponują nam przejażdżkę za 60$ za 3 osoby. Długo się nie zastanawiamy. Karol, Ola i Wojciech wskakują na konie i w towarzystwie Indianina ruszają w drogę.
Najpierw jedziemy pustynią w kierunku szczytu Camel Butte, a następnie po skałach wspinamy się konno na punkt widokowy. Słońce grzeje, a my czujemy się niczym kowboje w westernie! Ze szczytu rozpościera się widok na najsłynniejsze szczyty Monument Valley. Po zjechaniu z gór znów jedziemy równinami i zaczynamy galopować. Konie niosą nas z niesamowita prędkością po bezkresnej pustyni.
Ta przejażdżka na mustangach to jedno z najlepszych przeżyć jakie nas spotkały na naszych wszystkich wyprawach! Wrażenia BEZCENNE.
***
“Busem Przez Świat” to projekt, w którym uczestniczą studenci z całej Polski, w tym też mieszkańcy Świdnicy. Podczas swoich wypraw przemierzyli busem już 28 państw. Trasa “Legalo.pl America Trip″ wiedzie przez Kanadę, USA i Meksyk. Więcej szczegółów na stronie: www.busemprzezswiat.pl.
opr. red.