– Wszystko się jakby skurczyło – śmieją się dziś już poważni uczniowie, ale jak dawniej sięgają po ulubione zabawki, kredki i zaglądają do kronik ze zdjęciami. Absolwenci Przedszkola Integracyjnego nr 16 spotkali się na balu, połączonym z dniem otwartym. – Od lat zapraszamy dzieci i ich rodziców, by do nas zaglądali, jednak po raz pierwszy przygotowaliśmy taki wyjątkowy dzień. I nie bez powodu – tłumaczy dyrektorka Alicja Żywicka.
Jedyne w Świdnicy przedszkole, w którym opiekę znajdują dzieci zdrowe i wymagające szczególnej troski, niemal od początku swojego istnienia (a to już 30 lat!) nazywane jest „Słoneczkiem”. – Przede wszystkim ze względu na atmosferę ciepła i życzliwości, jaka tu panuje – podkreślają rodzice. – Chcemy usankcjonować tę nazwę i ze stosowną prośbą zwróciliśmy się do prezydenta miasta oraz Rady Miejskiej – mówi Alicja Żywicka. Bal absolwentów to jeden z elementów przygotowań do zaplanowanej na 21 marca uroczystości nadania imienia. „Dbamy o to, aby nasze dzieci były szczęśliwe. Dlatego też w naszym przedszkolu zawsze świeci słońce.” – tak spuentowali nauczyciele i rodzice wniosek do władz miasta o to, by oficjalna nazwa brzmiała „Słoneczko”.
[photospace]