Wszystkie towary znajdujące się w obrocie (w sprzedaży) podlegają reklamacji. Nie ma tu znaczenia czy towar jest pełnowartościowy czy niepełnowartościowy (na przykład uszkodzony, zdekompletowany, zabrudzony, itd.), nowy czy używany, przeceniony czy wyprzedawany. Informacja, że towar nie podlega reklamacji jest niezgodna z prawem.
Jeżeli towar jest przeceniony wyłącznie z okazji posezonowej wyprzedaży, a po zakupie okaże się, że ma on wadę, można tę wadę reklamować. Nabywca w ramach uprawnień z tytułu tzw. niezgodności towaru z umową może domagać się: aby rzecz została naprawiona lub wymieniona na nową. W dalszej kolejności może żądać obniżenia ceny lub zwrotu pieniędzy (jeżeli towaru nie można naprawić, ani wymienić). Jeżeli towar przeceniono z racji określonej wady, wówczas wada ta nie podlega reklamacji – pod warunkiem, że klient został o niej poinformowany.
Reklamacja wady to nie to samo, co zwrot towaru! Generalnie nie ma zwrotów. Zwrot towaru jest możliwy wyłącznie wówczas, gdy sprzedawca wyrazi zgodę. Nie ma znaczenia, że zakupu dokonano niedawno a towar jest nieużywany, nie ma też znaczenia o jaki towar chodzi. W okresie powakacyjnym klienci regularnie usiłują zwracać do księgarni książki zakupione dla dzieci do szkoły. UWAGA! Księgarnia nie musi przyjąć zakupionych podręczników! Przed podjęciem decyzji o wydaniu kilkudziesięciu lub nawet kilkuset złotych na podręczniki warto trzy razy sprawdzić, czy właśnie te podano w szkole jako wymagane.
Sytuacja wygląda inaczej, jeśli towar jest kupowany na odległość, np. przez telefon, czy Internet. Wówczas można go zwrócić w terminie 10 dni bez podawania przyczyn i powodów rezygnacji oraz bez ponoszenia kosztów. Zakup w sklepie internetowym daje więc szansę na zwrot towaru, jeśli kupujący rozmyśli się, ale musi podjąć decyzję w ciągu 10 dni i odesłać towar wraz z oświadczeniem, że odstępuje od umowy.
Danuta Mazur
Powiatowy Rzecznik Konsumentów