Samochód najpierw z piskiem wypadł z ulicy Wokulskiego, bokiem przejechał przez skrzyżowanie i na ulicy Metalowców taranując siatkę omal nie uderzył w budynek gospodarczy firmy Pebek, z którego kilka chwil wcześniej wyszły pracownice. Kierowca i pasażer – dwaj rośli mężczyźni z ogolonymi głowami – wysiedli z auta i uciekli.
Scena jak z filmu sensacyjnego rozegrała się około 17.30. Na miejscu są strażacy, pogotowie ratunkowe, a policyjne patrole szukają uciekinierów.
Poważnie zniszczony peugeot jest na niemieckich rejestracjach.
Z ostatniej chwili (19:26) – policji po pościgu udało się obu mężczyzn zatrzymać.
[photospace]