Gmina Marcinowice jest pierwszą w powiecie świdnickim, która sięgnęła po nowoczesny sprzęt, by na gorącym uczynku łapać ludzi zaśmiecających lasy i pobocza dróg. Będą ich rejestrować ukryte kamery.
– Na terenie gminy Marcinowice powstaje coraz więcej nielegalnych wysypisk śmieci. Meble, gruz, śmieci domowe rozsypane po lasach i przy drogach już nikogo nie dziwią. A powinny dziwić, a nawet złościć i to bardzo! – apeluje Urząd Gminy. – Odpady na dzikich wysypiskach nie tylko psują widoki, ale i zagrażają środowisku. Niewątpliwie dzikie wysypiska śmieci obniżają walory estetyczne miejsc, w których są zlokalizowane. Odstraszają potencjalnych turystów oraz uniemożliwiają spokojny wypoczynek na oszpeconych terenach zielonych. W dodatku koszty ich wywozu spadają na gminę, a rozwiązanie tego problemu to jak walka z wiatrakami.
Dlatego gmina zakupiła kamery. Będą one rozstawione w miejscach, gdzie najczęściej powstają śmietniska. Mają nam pomóc w identyfikacji sprawców zaśmiecania, a co za tym idzie, umożliwić ich karanie. Zamaskowane kamery pojawiły się w lasach i przy drogach i już rejestrują niesfornych gospodarzy, którzy nie chcą płacić za wywóz nieczystości.
Art. 145 kw: Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany.
Jeśli odmówimy przyjęcia mandatu, czeka nas rozprawa przed sądem grodzkim, a ten może nas obciążyć karą w wysokości nawet 5 tys. zł.
Za zaśmiecanie lasu może być nałożona grzywna w drodze mandatu karnego w wysokości 500 zł, a 1000 zł za więcej niż jedno przewinienie (art. 96 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia). Jeżeli sprawa zostanie skierowana do sądu grodzkiego, to może być wymierzona grzywna w wysokości od 20 do 5000 zł (art. 24 Kodeksu wykroczeń).