Kiedy weszła do jego mieszkania, zatrzasnął i zaryglował drzwi. Tak się zaczęła kilkugodzinna gehenna 62-letniej mieszkanki Świdnicy, nad którą znęcał się jej znajomy. 47-latek bił i brutalnie wielokrotnie zgwałcił. Kobiecie udało się wykorzystać chwilę nieuwagi i uciec. Z licznymi obrażeniami przebywa w szpitalu.
– Do zdarzenia doszło w nocy z 21 na 22 marca w jednej z kamienic na terenie Świdnicy– wyjaśnia prokurator rejonowy Marek Rusin. – W mieszkaniu trwała libacja. Szukamy jeszcze dwóch mężczyzn. 47-latek został zatrzymany i dzisiaj sąd zadecyduje o jego ewentualnym tymczasowym aresztowaniu.
Za pozbawienie wolności i gwałt ze szczególnym okrucieństwem grozi kara od 5 do 15 lat więzienia.
asz
Foto archiwum