Poranna szklanka na drogach dała się we znaki kierowcom z całego powiatu świdnickiego. Doszło do 5 wypadków i kolizji. Jeden z nich – na krajowej 35-tce, relacjonowaliśmy rano. Kolejne poważne wydarzenie miało miejsce na 34-ce miedzy Świebodzicami a Dobromierzem. Kierowca forda focusa na wysokości zbiornika wodnego na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem i po dachowaniu znalazł się w rowie. Na szczęście skończyło się tylko na ogólnych obrażeniach. W akcji brali udział strażacy z Dobromierza oraz Świebodzic, a także policja ze Świdnicy i pomoc drogowa. Poszkodowanego pogotowie zabrało na obserwację do szpitala w Świebodzicach.
W okolicach ronda w Strzegomiu dachował samochód osobowy, a kierująca nim kobieta doznała urazu kręgosłupa. Nic na szczęście nie stało się kobiecie w ciąży, której auto wpadło w poślizg w Tomkowicach i wylądowało w rowie. Kolejne auto w ten sam sposób zakończyło jazdę w Żółkiewce.
Synoptycy ostrzegają, że podobna ślizgawka na drogach może się utrzymywać w kolejnych dniach. Po ciepłych dniach nocami przewidywane są przymrozki.
[photospace]
Zdjęcia dobromierz.pl