Strona główna Sport Piłka nożna Zwycięstwo na inaugurację obchodów 70-lecia Polonii Świdnica!

Zwycięstwo na inaugurację obchodów 70-lecia Polonii Świdnica! [FOTO]

0

W pięknym stylu świdniccy piłkarze rozpoczęli dziś obchody 70-lecia istnienia Polonii-Świdnica. Choć do głównych obchodów pozostało jeszcze trochę czasu (19-20 września), to ich wstęp nastąpił właśnie w czwartek, 30 kwietnia na stadionie świdnickiego OSiR-u podczas piłkarskiego spotkania III-ligi pomiędzy Polonią-Stal Świdnica, będącą kontynuatorem pięknej tradycji Polonii Świdnica oraz Ślęzy Wrocław. Warto zaznaczyć, że dzisiejszy mecz był starciem dwóch najstarszych dolnośląskich klubów obchodzących w tym roku 70-lecia swojego istnienia!

03

Zanim mecz się rozpoczął głos zabrał wieloletni działacz Polonii Świdnica Daniel Perski informując kibiców, że właśnie od meczu piłkarskiego ze Ślęzą Wrocław rozpoczynamy powoli wstęp do obchodów 70-lecia Polonii, których kulminacja nastąpi w drugiej połowie września. Od dziś zarówno świdniccy piłkarze, jak i siatkarki, bokserzy oraz akrobaci kontynuujący piękną i bogatą tradycję Miejskiego Klubu Sportowego Polonia Świdnica będą przygotowywać swoich fanów do wielkiego święta, jakie będzie miało miejsce w dniach 19-20 września 2015 roku.

Spotkanie ze Ślęzą Wrocław mogło rozpocząć się kapitalnie dla biało-zielonych, którzy już w 3. minucie mieli szansę na objęcie prowadzenia. Po rzucie rożnym dla świdniczan, piłka obiła poprzeczkę i wydaje się, że mogła przekroczyć linię bramkową, ale ostatecznie wynik pozostał bez zmian. Jak się jednak okazało, sprawdziło się przysłowie mówiące o tym, że co się odwlecze to nie uciecze… Jeden z wrocławskich defensorów zagrał ręką we własnym polu karnym i sędzia główny Paweł Horożaniecki wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Michał Sudoł i pewnie wyprowadził naszą ekipę na prowadzenie, choć musiał to zrobić na raty bowiem po pierwszym trafieniu arbiter karnego nakazał powtórzyć! Bilans – dwa uderzenia, oba w lewy róg bramki Ślęzy i 1:0 dla Polonii-Stali Świdnica. Gospodarze próbowali pójść za ciosem, ale z gola cieszyli się chwilę później rywale. W 24. minucie przyjezdni wyprowadzili kontrę, długim podaniem został obsłużony Billy Tchouague i w sytuacji jeden na jednego z Aminem Stitou doprowadził do remisu 1:1. Strata bramki nie podłamała podopiecznych Marcina Morawskiego, a wręcz przeciwnie… Sygnał do ataku dał sam grający trener. W 28. minucie Morawski popisał się fenomenalnym uderzeniem z rzutu wolnego z 30 metrów nie dając żadnych szans bramkarzowi Ślęzy. Na domiar złego dla rywali 5 minut później do własnej sieci trafił Sebastian Stawiarz i było już 3:1 dla Polonii-Stali Świdnica. Chwilę później zawodnicy ze stolicy Dolnego Śląska znaleźli się już w dramatycznym położeniu bowiem za drugą żółtą kartkę boisko musiał opuścić Kacper Fedorowicz. Po zmianie stron wynik nie uległ zmianie. O drugiej połowie można powiedzieć w zasadzie tyle, że się odbyła, ale mieliśmy swoje szanse na podwyższenie rezultatu. Najlepszej w końcówce meczu nie wykorzystał Jan Rytko przegrywając pojedynek jeden na jednego z golkiperem Ślęzy. Końcowy wynik to 3:1 dla Polonii-Stali Świdnica, co oznacza, że z nawiązką odrobiliśmy starty z Wrocławia, kiedy to jesienią przegraliśmy 0:1.

Polonia-Stal Świdnica – Ślęza Wrocław 3:1 (3:1)

Polonia-Stal: Stitou, Truszczyński, Salamon, Sudoł (46′ Sowa), Pankowski, Morawski (87′ Szuba), Kukla (73′ Sz. Borowy), Rytko, Tobiasz (68′ Jaros), Skrypak, G. Borowy

Ślęza: Łukasik, Fedorowicz, Janas, Łątka, Molski (24′ Bohdanowicz), Niewiadomski (46′ Celuch), Pałys (46′ Kątny), Stawiarz, Tchouague, Wygladacz, Zalewski (46′ Jakóbczyk)

/poloniastal.swidnica.pl – FOTO: Łukasz Kufner/

Poprzedni artykułPokochał indyjskie kino. Z wzajemnością
Następny artykułCo grają w kinie Cinema 3D? [REPERTUAR]