Strona główna Magazyn Turystyka ZnaneNieznane.pl: Fort zagubiony w lasach

ZnaneNieznane.pl: Fort zagubiony w lasach

0

Dlaczego warto przyjechać do Fortu Wilhelma?

Ruiny Fortu Wilhelma znajdują się na krawędzi rozległego płaskowyżu, na wysokości ok. 800 m n.p.m., między Wójtowską Równią a Barczową – w pobliżu osady Huta w Górach Bystrzyckich. Na pozór nic tu nie ma. Wokół same lasy i rozległe łąki. Warto jednak wejść w głąb lasu, by zobaczyć pozostałości fortu – przykład XVIII-wiecznej sztuki militarnej.

Przewodniki informują, że Fort Wilhelma jest trudny do odnalezienia. Oto nasza wskazówka, by się nie zgubić: pamiętajcie, że ruiny znajdują się w widłach dwóch szlaków turystycznych – żółtego i zielonego. Fort był typowym blokhauzem, czyli budowlą przystosowaną do obrony ze wszystkich stron. Zbudowano go z drewnianych bali osadzonych na podmurówce. W czasie budowy zastosowano ciekawy narys (rozmieszczenie poszczególnych elementów) – w formie trzech prostokątów przesuniętych schodkowo. Całość otoczona była wałem i głęboką suchą fosą. Do dzisiaj zachował się czytelny ogólny zarys fortu z wałem oraz umocnienia suchej fosy z przejściami, przypominającymi lochy. Te „lochy” to pozostałość umocnionej zewnętrznej ściany fosy (tzw. przeciwskarpy). Miały one służyć do tylnego ostrzału nieprzyjaciela, gdyby dostał się do fosy. Zwiedzając pozostałości fortu da się zauważyć, że teren jest mocno penetrowany przez „poszukiwaczy skarbów”…

Do fortu nie można dojechać samochodem. Dotrzemy tam idąc szlakami turystycznymi: żółtym z Polanicy-Zdroju lub Bystrzycy Kłodzkiej, zielonym z Gorzanowa, Starej Łomnicy lub ze Spalonej.

Dodatkową atrakcją są okoliczne lasy – to grzybowe Eldorado. Tym bardziej warto tu zajrzeć późnym latem lub jesienią.

Historia Fortu Wilhelma

Fort Wilhelma wzniesiony został w 1790 r. w ramach przygotowań obronnych mających zabezpieczyć granicę pruskiego Śląska przed spodziewaną kolejną wojną z Austrią. Fort budowali ochotnicy, zaś drewno pozyskiwano z okolicznych lasów. Imię nadano na cześć „zleceniodawcy” budowy – króla Fryderyka Wilhelma II. Fort nigdy nie odegrał roli militarnej. Wprawdzie w zimie 1790/91 r. obsadzono go załogą, ale byli to żołnierze z Kompanii Inwalidów z Bystrzycy Kłodzkiej i Paczkowa. W 1806 r. fort został opuszczony i wkrótce zdewastowany. W II połowie XIX w. zaczął służyć jako magazyn materiałów budowlanych. Pozyskany stąd kamień użyto do budowy wielu okolicznych domów, a w kolejnych latach do budowy wiaduktu kolejowego i Seminarium Nauczycielskiego w Bystrzycy Kłodzkiej.

Co można robić w Forcie Wilhelma?

  • Zwiedzać ruiny fortu.
  • Ruszyć wyobraźnią i pobawić się z dziećmi np. w obronę fortu przed nieprzyjacielem.
  • Szukać skarbów.
  • Zbierać grzyby.

Czego nie wolno pominąć w Forcie Wilhelma?

  • Wykonania pamiątkowych zdjęć.
  • Podziwiania rozległych panoram z pobliskich łąk.

Atrakcje i ciekawe miejsca w pobliżu Fortu Wilhelma

  • Huta – osada wśród rozległych łąk, z których rozciągają się przepiękne widoki na Kotlinę Kłodzką i okoliczne góry.
  • Wieczność i wiele innych leśnych dróg.
  • Strażnik Wieczności – symbol Gór Bystrzyckich.
  • Turystyczne szlaki piesze, rowerowe i narciarskie.

Więcej propozycji wycieczek na znanenieznane.pl

Poprzedni artykułDokument jest bliżej nas
Następny artykułCzary Penelopy: Arbuz z syropem cytrynowym