Strona główna Sport Piłka nożna Żal zmarnowanych okazji

Żal zmarnowanych okazji

0

Zaledwie z punktem wrócili z Karnina piłkarze Polonii-Stali Świdnica, którzy zremisowali z miejscowym Piastem 0:0. Bardzo młodemu zespołowi gospodarzy należą się słowa uznania za nieustępliwą walkę do końca o uniknięcie porażki, minus dla gości, którzy swojej przygniatającej przewagi i gry w przewadze jednego gracza nie umieli przekuć na bramki.

 007

O pierwszych minutach meczu nie ma co wiele wspominać – gra w środkowej części boiska, sporo niedokładności i brak zagrożenia dla bramkarzy obu ekip. Z czasem coraz wyraźniej do głosu zaczęli dochodzić podopieczni Jarosława Lato i w 21. minucie połowicznie dopięli swego. Zmierzającą do bramki piłkę ręką zatrzymał jeden z obrońców Piasta, a sędzia pokazał mu czerwoną kartkę i wskazał na jedenasty metr. Miejscowi kibice zgodnie twierdzili, że to początek końca i losy zwycięstwa są już przesądzone, ale byli w wielkim błędzie. Kilkadziesiąt sekund później Arkadiusz Fabiański (młodszy brat Łukasza – golkipera Swansea City) obronił rzut karny wykorzystywany przez naszego kapitana Grzegorza Borowego. Wydawało się, że mimo niewykorzystanej jedenastki dopniemy swego i wywieziemy z Karnina komplet punktów… Do przerwy bramkarza Piasta uratowała poprzeczka i słupek, ale piłka co przykre dla nas w sieci nie zatrzepotała. Po zmianie stron gospodarze poza dalekimi wybiciami Fabiańskiego i kilkoma kontrami nie byli w stanie wyjść z własnej połowy w końcówce meczu słaniając się na nogach. Stworzyliśmy sobie w drugich 45 minutach kilka wybornych okazji do strzelanie gola jednak celowniki szwankowały: Mateusz Kopernicki nie wykorzystał sytuacji jeden na jednego, Wojciech Szuba przestrzelił z 5 metrów, a piłka po uderzeniu Mateusza Jarosa przeleciała 20 centymetrów nad bramką „zamrożonego” w tej sytuacji Fabiańskiego. Do końca nic się nie zmieniło – bezbramkowo zremisowaliśmy w Karninie tracąc dwa punkty. Po raz kolejny potwierdziła się teza, że mecz wygrywa ten, kto strzela bramki, a stwarza sobie i marnuje klarowne okazje.

Piast Karnin – MKS Polonia-Stal Świdnica 0:0

 

Polonia-Stal: B. Kot, Chrapek, Sudoł, Salamon, Skrypak (71′ Luber), G. Borowy (60′ Kopernicki), Kukla, Morawski, Szuba, Jaros, Tobiasz

/Polonia-Stal Świdnica/

Poprzedni artykułŚwięto szczypiorniaka w Świdnicy
Następny artykułZaginęła 17-latka