Strona główna 0_Slider Zakaz picia w praktyce: o 127% więcej zgłoszeń niż rok temu

Zakaz picia w praktyce: o 127% więcej zgłoszeń niż rok temu

9

Po wejściu w życie nowej ustawy o wychowaniu w trzeźwości, jeden z miejskich radnych apelował do świdnickiej Straży Miejskiej o częstsze patrole. Municypalni właśnie podsumowali ubiegłotygodniowe interwencje związane z piciem alkoholu „pod chmurką”.

Od 7 do 15 kwietnia strażnicy miejscy 34 razy interweniowali w związku ze spożywaniem alkoholu w miejscu objętym zakazem. W 6 przypadkach po przybyciu we wskazane miejsce strażnicy nie zastawali żadnych osób, 3 razy były tam osoby, ale po przeprowadzeniu czynności wyjaśniających strażnicy ustalili, że nie spożywały alkoholu. W dwóch przypadkach odnotowano spożywanie piwa bezalkoholowego – wylicza Jacek Budziszewski ze świdnickiej straży miejskiej.

W ciągu tygodnia municypalni pouczyli 32 osoby, nałożyli 12 mandatów i skierowali jeden wniosek do sądu. – W porównaniu z w tym samym okresem czasu w 2017 roku, liczba zgłoszeń wzrosła o 127%. Wpłynęło wówczas 15 zgłoszeń dotyczących spożywania alkoholu w miejscach objętych zakazem – dodaje Budziszewski.

***

W myśl nowej ustawy o wychowaniu w trzeźwości zaczął obowiązywać powszechny zakaz picia w miejscach publicznych, z wyjątkiem miejsc do tego przeznaczonych. Do tej pory lista zakazanych miejsc ograniczała się do ulic, placów i parków. Nie dotyczyła jednak terenów nadrzecznych – bulwarów i nabrzeży.

Nowe prawo daje lokalnym samorządom możliwość wskazania miejsc, w których powyższy zakaz nie obowiązuje. O skorzystanie z tej możliwości zaapelowali pod koniec marca radni ze Świdnickiego Forum Rozwoju. – Zwracamy się z prośbą do władz miasta o wyznaczenie nad Zalewam Witoszówka obok Bosmanatu strefy zezwalającej na legalne spożywanie alkoholu oraz miejsca umożliwiającego aktywne spędzanie czasu, w tym grillowanie dla mieszkańców Świdnicy – mówili samorządowcy. Jak twierdzili, teren obok bosmanatu jest objęty miejskim monitoringiem i znajduje się pod ścisłą ochroną straży miejskiej. Dzięki temu możliwe będzie uniknięcie patologii i zachowanie porządku.

Z kolei radny Krzysztof Lewandowski zwrócił się do miasta z wnioskiem o stanowcze egzekwowanie przepisów nowej ustawy i wzmożenie patroli straży miejskiej.

/mn/

fot. Straż Miejska w Świdnicy, zdjęcia nadesłane przez czytelników

Poprzedni artykułPlatforma Obywatelska będzie miała swojego kandydata na prezydenta?
Następny artykułNauczyciele doczekali się podwyżek