Strona główna Bez kategorii Podpalacze w bezcennej świątyni

Podpalacze w bezcennej świątyni

0

Dwaj mężczyźni podczas nabożeństwa w Kościele Pokoju w Świdnicy biorą zakładników, a świątynię z wiernymi w środku podpalają. To na szczęście tylko scenariusz zakrojonych na szeroką skalę ćwiczeń straży pożarnej, w których uczestniczyć będą także policja, straż miejska i pogotowie ratunkowe.

straz2

Poprzednie tak widowiskowe ćwiczenia zostały przeprowadzone 11 października 2010 roku w świdnickiej katedrze.

W akcji, która rozpocznie się w sobotę, 26 września o godz. 10.30, weźmie udział 30 jednostek i patroli.  Zadanie nie będzie łatwe, ponieważ Kościół Pokoju jest drewnianą świątynią o bezcennej wartości. Zabytek został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Strażacy będą musieli zastosować techniki, które zminimalizują zniszczenia. – Podczas nabożeństwa doszło do aktu terroru, na kondygnacji chóru nieznani sprawcy dokonali celowego podpalenia, wzięli zakładników i kradzionym pojazdem udali się w nieznanym kierunku – opisuje scenariusz Waldemar Sarlej, rzecznik prasowy PSP w Świdnicy. – Wewnątrz kościoła przebywa grupa ok. 50 wiernych, którym sprawcy zdarzenia uniemożliwili wyjście na zewnątrz obiektu. Drewniana konstrukcja i drewniane wyposażanie kondygnacji organ spowodowało bardzo szybkie rozprzestrzenianie się pożaru. Szybki rozwój pożaru spowodował zawalenie się balkonu z organami powodując uwięzienie znajdujących się pod nimi ludzi. Występuje intensywne zadymienie. Ogień przedostaje się na konstrukcję dachu. W krótkim czasie ogień wydostaje się na zewnątrz obiektu. 

Strażacy podczas ćwiczeń sprawdzą drogi dojazdowe do Świdnicy i hydranty. W akcji wezmą udział zastępy z JRG Świdnica, JRG Świebodzice, Ochotniczych Straży Pożarnych powiatu świdnickiego, Kompania Gaśnicza „Świdnica” oraz służby współdziałające (policja, straż miejska, pogotowie ratunkowe) z terenu powiatu świdnickiego

Kościół Pokoju w swojej ponad 350-letniej historii nigdy nie doświadczył pożaru. Od 2006 roku jest chroniony niezwykle czułym systemem, który wykrywa nie tylko dym, ale także podwyższoną temperaturę. System połączony jest bezpośrednio z siedzibą Państwowej Straży Pożarnej. Podobne ćwiczenia zorganizowano ostatnio w 2010 roku, Wówczas strażacy musieli ratować świdnicką katedrę i uwięzionych we wnętrzu ludzi.

/asz/

 

 

Poprzedni artykułStop nienawistnym napisom
Następny artykułLider Nowoczesnej w Świdnicy