Rusza jubileuszowy 50. Rajd Dolnośląski z bazą w Dusznikach-Zdroju. Na 12 odcinkach specjalnych pojawią się aż 63 załogi. Na starcie staje cała czołówka krajowego czempionatu, a gościnnie pojadą Krzysztof Hołowczyc i Maciej Wisławski. W tym gronie, na trasie 5. rundy Castrol Inter Cars Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski rywalizować będą także strzegomian Paweł Krysiak i Paweł Gacek w Fordzie Fiesta R2 z Evo Tech.
– Zapowiadają się naprawdę trudne zawody. Trasa jak zawsze na Dolnośląskim jest wymagająca, a dodatkowo zadanie utrudniać będą trudne warunki atmosferyczne – podkreśla Paweł Krysiak, kierowca ze Strzegomia, zawodnik Automobilklubu Ziemi Kłodzkiej.
Bazą 50. Rajdu Dolnośląskiego są Duszniki-Zdrój. Tutaj zaplanowano widowiskowy start i spektakularną metę rajdu. To także tutaj, w dzielnicy Zieleniec, narciarskiej stolicy Dolnego Śląska, usytuowane będą baza zawodów oraz park serwisowy. Do rywalizacji przygotowano 12 odcinków specjalnych o łącznej długości ok. 160 km. Ceremonia startu zawodów zaplanowana jest na czwartek, 6 października na godz. 21:10. Ściganie natomiast ruszy dopiero w piątkowe popołudnie, bo po godz. 14.00.
Podczas I etapu do pokonania będą dwie, dwukrotnie przejeżdżane pętle z oesami: Międzylesie, Boboszów, Spalona. W sobotę trasa wygląda następująco: do południa Kolonia Gaj, Ścinawka, Radkowska Perła, potem serwis w Zieleńcu i znów Radkowska Perła, po niej Ścinawka, a ściganie zwieńczy Power Stage w Kłodzku z udziałem Krzysztofa Hołowczyca i Macieja Wisławskiego. Meta o godz. 16:00 na Rynku w Dusznikach.
– Jako zawodnicy i działacze Automobilklubu Ziemi Kłodzkiej czujemy, że to będą wyjątkowe zawody. 50. edycja Rajdu Dolnośląskiego to przede wszystkim okazja do wspólnego, sportowego świętowania, dlatego też naszej załogi nie mogło zabraknąć na liście zgłoszeń. Dla mnie przedostatnia runda Castrol Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski to kolejna okazja do zdobycia punktów w klasie 4F. Po ostatnim niezbyt udanym rajdzie, czujemy niedosyt i będziemy robić wszystko, aby zapunktować na mecie. Tegoroczny sezon był dla nas niesamowitym przeskokiem do prawdziwej rajdowej rywalizacji. Ubiegłoroczny, wicemistrzowski tytuł zdobyliśmy w klasie 4N. W sezonie 2016 poczuliśmy czym jest ściganie w Fordzie Fiesta R2 z Evo Techu i nie ukrywam, że jesteśmy pod wrażeniem. Ciągle poznajemy samochód oraz jego możliwości i stajemy w szranki z konkurencją, zdecydowanie lepiej „wjeżdżoną” w Fiesty R2. Niewątpliwie, 50. Rajd Dolnośląski będzie dla nas okazją do zaprezentowania się przed domową publicznością. Ten sezon mamy taki mocno „szarpany”, bo wciąż walczymy o budżet na starty, a pieniądze zbieramy praktycznie z rajdu na rajd. Ale teraz, przed rajdem, najważniejsze, żeby zebrać jak najwięcej pieniędzy dla chorego Szymka. Proszę, pomóżcie dziecku i dołóżcie choćby małą cegiełkę do walki o jego zdrowie – opowiada Paweł Krysiak.
Nieustanny apel o pomoc dla Szymka
Jubileuszowa edycja kultowego rajdu wspiera akcję pomocy dla 11-letniego Szymona, który potrzebuje skomplikowanej operacji serca. Włączyli się do niej Krzysztof Hołowczyc i Dytko Rent, Paweł Krysiak i Evo Tech oraz Janek Chmielewski. Aukcja przejazdów z ulubieńcami publiczności przyniosła ok. 5 tys. złotych. Na tym jednak nie poprzestają ani działacze AZK, ani kibice i nieustannie apelują o wsparcie. Pomóc można m.in. przez SMS na numer: 72365 treść: S4305 koszt 2,46 zł brutto (w tym
VAT). Można też wpłacać środki na konto za pośrednictwem fundacji: www.siepomaga.pl/pomocdlaszymka
/Mateusz Dzień vel Rakoczy, [email protected]/
