Strona główna 0_Slider Nowe prawo wodne wpłynie na ceny wody?

Nowe prawo wodne wpłynie na ceny wody?

0

Prawo wodne od niedawnej publikacji w Dzienniku Ustaw jest faktem. Wejście w życie nowego prawa zapewni Polsce pełną zgodność z dyrektywami unijnymi: Ramową Dyrektywną wodną i dyrektywą azotanową i pozwoli na wykorzystanie 3,5 miliarda euro z funduszy europejskich – informuje Witold Tomkiewicz, rzecznik prasowy miejskich spółek w Świdnicy. Jednocześnie wzrosną opłaty za korzystanie przez przedsiębiorstwa z wód. Czy to to wpłynie na zmianę cen wody dla odbiorców?


Jak informuje Tomkiewicz, pracownicy Świdnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w oparciu o treść ustawy dokonali pierwszych symulacji wpływu nowych rozwiązań na poziom kosztów w spółce. Symulacje dotyczyły wyłącznie czynników ekonomicznych leżących po stronie przedsiębiorstwa, choć należy zakładać, że nowe prawo będzie kształtować także ceny kupowanych przez ŚPWiK usług i towarów.

Najwięcej zmian dotyczy produkcji wody. Wzrastają opłaty za korzystanie z wód i pojawia się nowa opłata stała. Opłata ta jest ustalana na podstawie wskaźnika udziału produkcji w stosunku do wielkości określonych w stosownych pozwoleniach na eksploatację. Przez pierwsze dwa lata (przyjmując wielkość produkcji z roku 2016) sama opłata stała będzie wynosiła około 68 tysięcy rocznie a od roku 2020 – 207 tysięcy.

– Wyliczyliśmy na podstawie dostępnej wiedzy, że w pierwszym roku obowiązywania Prawa wodnego suma opłat środowiskowych wyniesie 619 tysięcy złotych rocznie, a od roku 2020 już 758 tysięcy złotych – wyjaśnia Dariusz Sidoruk, odpowiedzialny w ŚPWiK za wydobycie i uzdatnianie wody. Należy dodać, że za rok 2016, którego wyniki są miarodajne dla ostatnich lat w zakresie produkcji wody, opłaty środowiskowe wyniosły 281 tysięcy złotych rocznie.

Również nowa opłata stała zwana „abonamentową” pojawiła się przy oczyszczaniu ścieków. Do tej pory przy ustalaniu opłat środowiskowych brane były pod uwagę jedynie roczne ładunki zanieczyszczeń czyli iloczyn rocznej ilości odprowadzanych ścieków oczyszczonych oraz średniorocznego stężenia określonych substancji w ściekach. Oszacowano, że wobec dotychczasowego poziomu opłat środowiskowych wahającego się w przedziale 270-440 tysięcy złotych rocznie nowa opłata może wynieść dodatkowo około 60 tysięcy złotych rocznie.

– Wzrost kosztów przedsiębiorstwa z przyczyn nie leżących po stronie organizacji i zarządzania każe poważnie zastanowić się nad ceną oferowanych produktów każdemu przedsiębiorcy dbającemu o rentowność swojej firmy. Opierając się na obowiązującym rozporządzeniu w sprawie kształtowania taryf opłat nie można jednoznacznie stwierdzić, że po zmianach w Prawie wodnym cena wody w naszej spółce nie wzrośnie – mówi Jacek Sochacki, prezes ŚPWiK.

Przypomnijmy, jak informowaliśmy w listopadzie ubiegłego roku Rada Miejska przyjęła nowe taryfy dla wody i odprowadzania ścieków. Ceny wzrosły od 1 stycznia 2017 roku od 6 do 17 groszy na metrze sześciennym, a opłata stała o 25 groszy. Przyjęcie uchwały poprzedziła długa dyskusja. Prezes ŚPWiK Jacek Sochacki przekonywał, że obecne podwyżki, pierwsze od trzech lat, są niezbędne, by miejska spółka mogła nadal inwestować w modernizację sieci i urządzeń wodno-kanalizacyjnych, a tym samym utrzymać ceny na jak najniższym poziomie. Powołał się przy okazji na porównania. I tak, świdnickie taryfy są na 714 miejscu na 928 podobnych do ŚPWiK przedsiębiorstw w Polsce, na Dolnym Śląsku świdnicka cena wody i ścieków jest o 40% niższa niż średnia, a spośród 12 okolicznych miast i gmin tańszą wodę mają tylko Żarów i Kamienna Góra. Przedsiębiorstwo stale modernizuje stacje uzdatniania wody i sieci wodno-kanalizacyjne. Rada Miejska inną uchwałą przyjęła plan kolejnych remontów i zmian na lata 2017-2021, które mają kosztować 26 milionów złotych.

Wkrótce spółka ma wziąć na siebie dodatkową inwestycję – modernizację letniego basenu. Władze miasta i spółki zapewniają, że nie będzie ona miała wpływu na ceny wody, a spółka otrzyma zwrot poniesionych nakładów z budżetu miasta. Nadal jednak umowy kompensacyjnej nie podpisano.

/Źródło informacja ŚPWiK, opr. red./

Poprzedni artykułMiejska gra „Mądrze ogrzewamy”
Następny artykułCzym zajmują się dzielnicowi w Świdnicy?