Spośród dwudziestu sześciu prac jury złożone ze świdnickich artystów i nauczycieli wybrało pięć. Konkurs na logo kampanii „Pola Nadziei” organizowany przez Towarzystwo Przyjaciół Chorych „Hospicjum” w Świdnicy rozstrzygnięty. Pamiątkowe dyplomy i nagrody zostały wręczone podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej Świdnicy.
Pola Nadziei powstały z inicjatywy Fundacji Marie Curie Cancer Care z Edynburga w Wielkiej Brytanii. Ideą akcji jest pozyskanie funduszów umożliwiających działanie hospicjum, a także edukacja, kształtowanie bezinteresownej pomocy potrzebującym oraz uwrażliwienie społeczeństwa na los osób terminalnie chorych. Do Polski ten zwyczaj przyszedł wiosną 1998 roku. Pierwsze Pola Nadziei zakwitły w Krakowie. Symbolem akcji są żonkile, które mają przypominać o osobach cierpiących.
Od tego roku do akcji dołączyło świdnickie hospicjum. – Propozycję utworzenia loga skierowaliśmy do uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych oraz osób dorosłych. Logo powinno jednoznacznie kojarzyć się z kampanią „Pola Nadziei” i świdnickim Towarzystwem Przyjaciół Chorych „Hospicjum”. Każdy z uczestników mógł złożyć maksymalnie dwie prace w formacie A4 lub A5. – mówi prezes hospicjum Joanna Gadzińska.
W konkursie udział wzięli uczniowie szkół powiatu świdnickiego oraz osoby dorosłe. Poziom był bardzo wyrównany, a wybór niezwykle trudny. Pierwsze miejsce zajęły prace nr 15 i 16 wykonane przez Dominikę Barabasz. Na drugiej pozycji uplasowało się logo nr 26 autorstwa Magdaleny Rudownik, uczennicy Szkoły Podstawowej nr 105 ze Świdnicy. Podium uzupełnił Bartosz Dudzic (logo nr 26), który na co dzień uczęszcza do szkoły podstawowej w Bystrzycy Dolnej. Poza tym jury w składzie: Joanna Gadzińska, Teresa Gawrońska – Królak, Kama Karst, Wanda Szwegler oraz Robert Kukla zadecydowało o dwóch wyróżnieniach. Przypadły one Joannie Świder (logo nr 22) i Lidii Maciejewskiej (logo nr 21).
Nagrody podczas sesji rady miasta wręczyli radni i przedstawiciele samorządu. Pierwsza „trójka” otrzymała karty podarunkowe, a każdy z uczestników pamiątkowy dyplom i upominek.
/Tekst i foto: Artur Ciachowski/
