Strona główna 0_Slider Kładki w Parku Centralnym za drogie dla miasta. Będzie opóźnienie?

Kładki w Parku Centralnym za drogie dla miasta. Będzie opóźnienie?

23

Wczesną jesienią planowano oddać odnowiony Park Centralny w ręce świdniczan. Realizowana za około 11 mln złotych rewitalizacja napotkała jednak przetargowe problemy. Miejscy urzędnicy musieli unieważnić zamówienia na budowę nowych kładek dla pieszych oraz parkowej toalety. Czy wpłynie to na termin zakończenia całej inwestycji?

Rewitalizacja zaniedbanego terenu ruszyła w marcu ubiegłego roku. – Przebudowa parku obejmuje cały, ponad 12-hektarowy obszar. Podobnie, jak na skwerze przy pl. 1000-lecia, chcemy także i tutaj odtworzyć historyczny wizerunek tego miejsca oraz wzbogacić go o nowe nasadzenia – wyjaśniała prezydent Świdnicy, Beata Moskal-Słaniewska.

Przywrócenie dawnego wyglądu parku wymaga jednak wykonania prac na sporą skalę i ogromnych nakładów. Roboty budowlane nie ograniczą się bowiem jedynie do remontu ścieżek pieszych i rowerowych, czy też odświeżenia parkowej zieleni. Przebudowa ma objąć praktycznie wszystkie elementy znajdujące się na tym terenie.

Rewitalizacja etapami
Do tej pory w ramach rewitalizacji Parku Centralnego dokonano m.in. oczyszczenia koryta Witoszówki, wycinki części drzew i krzewów, a także zajęto się budową fontanny centralnej i dwóch fontann pływających. Na finiszu są też prace związane z remontem schodów prowadzących do dawnego cmentarza św. Mikołaja, odbudową schodów rozarium i budową altanki wraz ze schodami. Roboty te miały się pierwotnie zakończyć 31 marca 2018 roku.

Z kolei do 15 czerwca budowlańcy mają czas na ukończenie ścieżek pieszych i ścieżki rowerowej, do 31 lipca powinny się zakończyć wszystkie prace przy instalacjach elektrycznych, wodnych i kanalizacyjnych na terenie parku, natomiast do 31 sierpnia gotowe mają być nowe nasadzenia zieleni oraz zamontowane powinny być ławki, śmietniki i inne elementy tzw. małej architektury. To oznacza, że jeszcze przez kilka miesięcy Park Centralny będzie przypominał wielki plac budowy.

Termin otwarcia zagrożony?
Mam nadzieję, że uda nam się stworzyć idealne miejsce wypoczynku i rekreacji dla mieszkańców, o czym będą się mogli Państwo przekonać wczesną jesienią – zapewniała jeszcze kilka miesięcy temu Moskal-Słaniewska.

Przeszkodę dla terminowego przekazania zrewitalizowanego parku mieszkańcom mogą stanowić ostatnie, niekorzystne rozstrzygnięcia przetargowe. Pod koniec kwietnia do zamówienia związanego z budową budynku toalety, schodów terenowych, 3 bram wejściowych i 4 pergoli nie stanął ani jeden wykonawca. Prace te miały zostać wykonane do 31 lipca.

Co prawda w przetargu na budowę kładek dla pieszych nad potokiem Witoszówka i kanałem Młynówka znalazły się firmy zainteresowane wykonaniem prac, jednak ich oferty okazały się droższe od urzędniczego kosztorysu. W miejskim budżecie zarezerwowano na ten cel 560 tys. złotych. Jedna ze złożonych ofert opiewa na ponad 724 tysiące, natomiast druga na blisko 1 mln 393 tys. złotych. Tym samym także to zamówienie, którego koniec planowano na 31 sierpnia, zostało unieważnione.

W obu przypadkach konieczne będzie ogłoszenie nowych przetargów. Od ich rozstrzygnięcia zależy terminowe zakończenie całej inwestycji. Należy też pamiętać, że część prac związanych z instalacjami i nasadzeniami nie będzie mogła zostać ukończona w sytuacji, gdy trwać będą inne, „ciężkie” roboty budowlane.

Michał Nadolski
[email protected]

fot. Artur Ciachowski

Poprzedni artykułMural Ireny Sendlerowej odsłonięty przez jej córkę
Następny artykułZnamy pierwszych mistrzów plażówki