Strona główna Bez kategorii Jest „złoty pociąg” czy nie?

Jest „złoty pociąg” czy nie?

4

Zespół Akademii Górniczo-Hutniczej twierdzi, że tunel jest, ale bez pociągu. Odkrywcy przekonują, że jest i jedno, i drugie. Ponad setka dziennikarzy z całego świata wzięła udział w konferencji prasowej, podsumowującej pierwsze badania dwóch odrębnych zespołów, poszukujących „złotego pociągu” ze skarbami zrabowanymi podczas II wojny światowej. Pociąg miał być ukryty na 65.kilometrze trasy kolejowej z Wrocławia do Wałbrzycha.

konferencja pociąg

Konferencja prasowa w Starej Kopalni. Zdjęcie FB

– Nasze badanie potwierdza niejednorodny charakter gruntu. To jest wcięcie na głębokości 10 metrów. Ta struktura jest wyjątkowo ciekawa. Sugerowałabym, że przód tunelu jest odstrzelony na długości 10-12 metrów. Na pewno ten początek nie jest pusty. Na pewno jest zawalony – twierdzi Piotr Koper. Jego zdaniem pociąg ma mieć długość ok. 92 metrów. Sam tunel ma mieć około 100 metrów długości.

Prof. Janusz Madej z Katedry Geologii krakowskiej AGH z kolei przedstawił  modele pociągu pancernego i pociągu składającego się z lokomotywy i zwykłych wagonów. Nad nimi zaprezentowano obraz z przeprowadzonego badania. Nie widać na nim anomalii o szerokim zasięgu, co ma przesądzać o wynikach badań. – Tunel może jest, ale pociągu nie ma – odpowiedział kategorycznie prof. Madej. Wszelkie anomalia mają mieć natomiast charakter geologiczny. Podkreślił, że z pełnym szacunkiem podchodzi do badań grupy odkrywców. Władze miasta mówią o konieczności podjęcia szczegółowych analiz. Badania oba zespoły przeprowadziły na zlecenie wałbrzyskiego magistratu.
Poprzedni artykułOstatnie remonty na drogach powiatowych
Następny artykułDzieci przystroiły świdnicki magistrat