Strona główna 0_Slider Opłata jest, to skąd kara?

Opłata jest, to skąd kara?

9

Jeden z mieszkańców podświdnickiej miejscowości jest oburzony naliczoną karą za postój w Strefie Płatnego Parkowania w Świdnicy, suchej nitki nie zostawia też na jakości obsługi. Kierowca dostał upomnienie za nieopłacone parkowanie i 50 zł kary, a tymczasem ma dowód zapłaty za pośrednictwem mobilnej usługi Pango.  Kierownik strefy tłumaczy, jak mogło do tego dojść.

Otrzymałem wezwanie do zapłaty za parkowanie w dniu 30 kwietnia 2014 do zapłaty w kwocie 61,50. Sprawdziłem w firmie Pango, że w tym dniu owszem parkowałem, ale opłaciłem parkowanie. Zadzwoniłem do Biura Płatnego Parkowania, gdzie szanowny pan poinformował mnie, że oni nie mają obowiązku sprawdzać czy wniosłem opłatę za parkowanie im wystarczy „dowód”, że nie zapłaciłem. Zastanawiam się również czy nie zawiadomić prokuratury o próbie wyłudzenia. Uważam to za szczyt bezczelności, że urzędnik lekceważy to, co do niego należy – pisze pan Tomasz.

Po pierwsze bardzo pana zapraszam do Biura Strefy Płatnego Parkowania, gdzie na pewno zostanie przeproszony – deklaruje kierownik Jowita Mazur i tłumaczy, jak mogło dojść do takiej sytuacji. – W świdnickiej strefie opłat za parkowanie można dokonać także z wykorzystaniem mobilnej usługi Pango lub Mobilet. Pracownik strefy nie ma jednak obowiązku sprawdzania, czy kierowca korzysta z takiej formy płatności, jeśli nie ma żadnego oznaczenia na samochodzie. W naszym biurze można za darmo pobrać naklejkę czy to Pango, czy Mobiletu, albo zamówić je u usługodawcy. Jeśli i to jest zbyt skomplikowane, wystarczy za szybę włożyć w widocznym miejscu kartkę z napisem Pango lub Mobilet.
Jak informuje pan Tomasz, ma stosowną naklejkę na szybie samochodu. – W takim razie wytłumaczeniem może być brak łączności z systemem, co czasem się zdarza. Jeszcze raz podkreślam, nikt tu nie będzie się upierał przy egzekwowaniu należności i kary, skoro wszystko zostało opłacone. Jeszcze raz zapraszam do naszego bura – mówi Jowita Mazur.
Jak zapewniła kierowniczka Biura SPP, naliczona panu Tomaszowi kara i opłata po przedstawieniu wyciągu z Pango zostanie anulowana.
/asz/
Poprzedni artykułŚwidnicka Nowoczesna protestuje dwa dni przed nadzwyczajną sesją oświatową
Następny artykułJak wyglądało życie w Świdnicy pięć wieków temu?