Strona główna Sport Piłka nożna Derby regionu dla Lechii Dzierżoniów

Derby regionu dla Lechii Dzierżoniów [FOTO]

0

Pechową porażką świdniczan zakończył się mecz piłkarskiej III ligi dolnośląsko-lubuskiej pomiędzy miejscową Polonią-Stal a Lechią Dzierżoniów. Goście w przekroju całego spotkania mieli z gry nieco więcej, ale zwycięskiego gola zdobyli dość szczęśliwie w 86. minucie pojedynku. 

DSC_1321

W pierwszej połowie niewiele się działo i na próżno było szukać celnych strzałów na bramkę rywala. Warte odnotowania są dwie sytuacje. W 12. minucie obrońca Lechii Kamil Juraszek znakomicie złożył się do strzału głową, lecz piłka po jego uderzeniu minęła poprzeczkę bramki. W 34. minucie byliśmy blisko powtórzenia akcji ze starcia z Karkonoszami Jelenia Góra. Znów z lewego skrzydła futbolówkę dorzucał Kamil Kukla, znów na głowę Igora Wargina, ale tym tym razem skrzydłowy Polonii-Stali nieznacznie chybił.

12

Nieco ożywienia przyniosła druga odsłona meczu. Lechiści wyszli mocnym pressingiem i już w 53. minucie mieli doskonałą okazję na premierowego gola. Kamil Śmiałowski dograł do Damiana Niedojada, a ten trącił piłkę głową trafiając w poprzeczkę. Kilkanaście minut później swoją szansę mieli miejscowi. Kamil Kukla znalazł się oko w oko z Łukaszem Malcem, ale do akcji w ostatniej chwili wkroczył Kamil Juraszek zażegnując niebezpieczeństwo. W ostatnim kwadransie ofensywa przeciwników straciła nieco na sile i wydawało się, że świdniczanie są w stanie pokusić się o trzy punkty. W 86. minucie to Lechia wyszła jednak na prowadzenie. Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska, piłkę do sieci skierował głową Kamil Śmiałowski. Nie obyło się w tej sytuacji bez kontrowersji, ale sędzia główny podjął właściwą decyzję. Tuż po zdobyciu gola sędzia asystent zasygnalizował pozycję spaloną, doszło do krótkiej narady i ostatecznie Paweł Kucharczyk wskazał na środek boiska uznając, że piłkę do strzelca gola „podał” przypadkowo jeden z naszych zawodników. 120 sekund później powinniśmy wyrównać. Paweł Tobiasz znalazł się w sytuacji jeden na jednego z bramkarzem Lechistów, ale zamiast do sieci trafił w nogi Łukasza Malca.

Polonia-Stal Świdnica – Lechia Dzierżoniów 0:1 (0:0)

Polonia-Stal: Stitou, Ł. Kot, Salamon, Sudoł, Jaros, Morawski (46′ Filipczak), Sowa, Wargin, Szczygieł, Kukla (70′ Tobiasz), Borowy

Lechia: Malec, Juraszek, Paszkowski, Buryło, Pietkiewicz, Niedojad (84′ Klimala), Maciejewski, Domaradzki, Słonecki, Barski, Śmiałowski

/FOTO: Artur Ciachowski, Łukasz Kufner/

Poprzedni artykułDni Papieskie po raz jedenasty
Następny artykułTropem skarbów ukrytych w Świdnicy