Strona główna Magazyn Kuchnia Czary Penelopy: Pachnące bułeczki

Czary Penelopy: Pachnące bułeczki

0

Wiecie już, że piekę chleb. Ten rytuał i magia tak mnie wciągnęły, że zaczęłam piec inne rodzaje pieczywa, zwłaszcza pod kątem moich córeczek. W końcu czegóż się nie robi dla ukochanych istot;) Dziś podzielę się z Wami przepisem na ulubione bułeczki moich dzieci. Jest to typowe pieczywo podwieczorkowe lub śniadaniowe, ponieważ bułeczki są lekko słodkie. Nie pasuje do nich wędlina, ale idealnie sprawdzają się  z różnymi ulubionymi przez dzieci dodatkami: dżemem, twarożkiem czy nutellą. Mają też niesamowitą zdolność znikania – zwłaszcza po długim wiosennym spacerze.

Przepis na 16 bułeczek

1 łyżka drożdży suszonych
1 szklanka (200 ml) zsiadłego mleka, jogurtu lub maślanki
1/4 szkl wody
2 łyżki cukru
60 g miękkiego masła
1 jajko
2 łyżeczki soli
4 szklanki mąki (ok. 600 g)

Wszystkie składniki mieszamy – ręcznie lub mikserem. Wyrabiamy gładkie ciasto, z którego formujemy kulę. Przykrywamy ją ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na ok 1-2 h.
Formujemy bułeczki. Spryskujemy je oliwą, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 30 minut. Nacinamy bułeczki ostrym nożem lub nożyczkami. Posypujemy lekko mąką.
Piekarnik nagrzewamy do 200 st C.
Pieczemy ok. 15 minut lub do czasu zarumienienia.

Smacznego!

A za tydzień rozpoczniemy kulinarne przygotowania do świąt!

Pozdrawiam

Penelopa Rybarkiewicz-Szmajduch

Poprzedni artykułZ Aguilerą już nie po drodze
Następny artykułFatalna femme fatale