Strona główna Bez kategorii Co to, gdzie to? Zagadka nr 28

Co to, gdzie to? Zagadka nr 28 [KONKURS]

0

Dociekliwość uczestników konkursu „Co to, gdzie to?” jest większa z każdym odcinkiem i coraz trudniej wyłonić zwycięzcę. I tym razem bezbłędnie wskazali Państwo, co przedstawia zamieszczone przed tygodniem zdjęcie. To oczywiście rzeźba św. Floriana przed świdnicka katedrą. Najpełniejszą odpowiedź dała pani Anna Szubert i do niej wędruje nagroda – zaproszenie do świdnickiego kina Cinema 3D na dowolnie wybrany film. Zanim jednak rozwiązanie, prezentujemy kolejną zagadkę.

Zagadka nr 28:

Tym razem wybieramy się poza Świdnicę, pozostając jednak w granicach powiatu świdnickiego. Gdzie można zobaczyć charakterystyczne wieże, uwiecznione na zdjęciu? Co to za obiekt i jaka jest jego historia? Na zwycięzcę jak zawsze czeka zaproszenie na film do Cinema 3D w Świdnicy.

Odpowiedzi należy nadsyłać na adres [email protected] do soboty, 9 lutego, do godziny 12.00. W tytule proszę wpisać “Co to, gdzie to? Zagadka nr 28”, w treści odpowiedź na pytanie, imię i nazwisko, nr telefonu (do wiadomości Redakcji) oraz zgodę na publikację imienia i nazwiska. Pod odpowiedzią należy podać źródła, z jakich Państwo korzystali. Zwycięzca zostanie ogłoszony 9 lutego na portalu Swidnica24.pl. Także 9 lutego kolejna zagadka!

Odpowiedź pani Anny Szubert na zagadkę nr 27:

Zdjęcie przedstawia fragment Kolumny św. Floriana znajdującej się na  placu Jana Pawła II przed katedrą świdnicką. W 1662 r. patronat nad świątynią objęli jezuici. Wybudowali oni w latach 1664-1667 gmach kolegium jezuickiego (obecnie w tym budynku mieści się Świdnicka Kuria Biskupia i parafia pw. św. Stanisława i św. Wacława). Jako najmniejsze spośród śląskich kolegiów zostało ono wzniesione w w kształcie litery T.  Przylegało ono dłuższym ramieniem do katedry św. św. Wacława i Stanisława.

Wykonana z piaskowca kolumna św. Floriana została wzniesiona w 1684r właśnie przez jezuitów jako wotum za ocalenie świątyni i kolegium od pożaru po uderzeniu w nie pioruna. Ustawiono ją na dawnym cmentarzu przykościelnym. Na jej cokole umieszczono łacińską inskrypcję z ukrytą datą: „DIVVs FLorIanVs aDVersVs InCenDIa patronVs (1684r.)”, co w języku polskim znaczy: „Św. Florian patron, obrońca przed pożarami” oraz skrótem AMDG- Na większą chwałę Bożą.

Kolumna została  gruntownie odnowiona w 300-lecie tego zdarzenia (1984). Natomiast 6 maja 2011 roku na pl. Jana Pawła II w Świdnicy odbyły się uroczyste obchody Powiatowego Dnia Strażaka połączone ze świętowaniem jubileuszu sześćdziesięciopięciolecia zawodowego pożarnictwa na ziemi świdnickiej. Z tej okazji nastąpiło odsłonięcie tablicy pamiątkowej, która została umieszczona pod kolumną św. Floriana na dziedzińcu katedry świdnickiej w hołdzie uznania zasług strażaków ziemi świdnickiej.

A kim był św. Florian?                                                                                                       

Urodził się w roku 250, w austriackim Enns. Jako młodzieniec został powołany do armii cesarza Dioklecjana. Był dowódcą legionu naddunajskiego w rzymskiej prowincji Noricum Ripense, a jego oddział stacjonował w Lauriacum. Tradycyjnie przypisywano mu obok funkcji wojskowych dowodzenie oddziałem gaśniczym. Według legendy, ocalił płonącą wioskę jednym wiadrem wody.

W czasie prześladowań chrześcijan został aresztowany wraz z czterdziestoma żołnierzami, ponieważ nie chcieli złożyć ofiary bożkom. Został przewieziony do obozu rzymskiego w Lorch, gdzie namiestnik prowincji Akwilin próbował go namówić do porzucenia wiary.      Św. Florian, stanowczo opierając się wszelkim namowom, został wychłostany i poddany torturom, w czasie których szarpano jego ciało żelaznymi hakami. W końcu uwiązano mu kamień młyński u szyi i utopiono w Anizie (Enns) w dniu 4 maja 304 roku.                      Bogobojnej wdowie Walerii objawił się św. Florian w czasie snu, wskazując miejsce, gdzie znajdowało się jego ciało strzeżone przez wielkiego orła. Nad jego grobem wybudowano w 1071 roku klasztor i kościół benedyktynów, a miejscowość wzięła od niego nazwę – Sankt Florian. Z czasem klasztor przejęli kanonicy regularni reguły św. Augustyna, a relikwie Świętego przeniesiono do Rzymu w 1138 roku.

Dzięki staraniom biskupa krakowskiego Gedki (Gedeona) i Kazimierza II Sprawiedliwego udało się uzyskać od papieża Lucjusza III zgodę na wysłanie relikwii św. Floriana do Krakowa. Związana z tym legenda opowiada, że papież zaprowadził biskupa Gedkę do bazyliki, gdzie przechowywano relikwie wielu świętych i z grobu św. Floriana wysunęła się kartka z napisem „Chcę do Polski”. Relikwie w uroczystej procesji przywiózł do Polski 24 października 1184 roku legat papieski Idzi z Modeny. Po drodze konie ciągnące wóz z relikwiami zatrzymały się w podkrakowskiej wsi i nie chciały ruszyć, pomogła dopiero obietnica Kazimierza, że wybuduje w tym miejscu kościół poświęcony św. Florianowi. I tak się stało, kościół p.w. św. Floriana na Kleparzu konsekrował biskup bł. Wincenty Kadłubek. Gdy Kazimierz Wielki w 1366 roku utworzył z Kleparza samodzielne miasto, nazwano je Florencją, od świętego patrona. Nazwę używaną przez dwa wieki wyparła w XV wieku nazwa Kleparz (Clepardia). W 1528 roku pożar strawił cały Kleparz, jedynie kościół p.w. św. Floriana ocalał z płomieni. Od tego momentu zaczęto oddawać mu cześć jako wybawicielowi od ognia. Mieszkańcy Krakowa umieszczali na domach napis: „Święty Florjanie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie!” Główną bramę wjazdową do Krakowa poświęcono św. Florianowi, na piętrze Bramy Floriańskiej znajduje się kaplica z XIX wieku.

Jednym z pierwszych kościołów p.w. św. Floriana w Polsce, oprócz kościoła w Krakowie, był kościół cystersów w Koprzywnicy, konsekrowany około 1187 roku.

Św. Florian jest patronem Polski (od 1436), Górnej Austrii, Tyrolu, Bawarii, Linzu, Krakowa i Chorzowa (od 1993), archidiecezji wiedeńskiej, diecezji katowickiej, a także strażaków, kominiarzy, hutników, kowali, bednarzy, garncarzy, piwowarów, wytwórców mydła.

Klasztor austriacki kilkakrotnie zabiegał o uzyskanie relikwii, ale bezskutecznie. Dopiero w 1736 roku biskup krakowski Jan Aleksander Lipski odstąpił część krakowskich relikwii klasztorowi Sankt Florian. Do dnia dzisiejszego St. Florian jest ośrodkiem życia religijnego w Górnej Austrii.

Źródła:

„Świdnica.Przewodnik”-  S. Nowotny, W. Rośkowicz, wydane nakładem UM w Świdnicy, 1999r., www.brewiarz.katolik.pl, www.swidniczka.com

Poprzedni artykułKomu 1% podatku? Pomóż Emilce Pawlak
Następny artykułPewne zwycięstwo juniorek MKS-u