Strona główna 0_Slider Bilans czwartkowej nawałnicy. Zalane posesje, pożar

Bilans czwartkowej nawałnicy. Zalane posesje, pożar [FOTO]

0

Trzydzieści razy wyjeżdżali strażacy z powiatu świdnickiego do zdarzeń związanych z wczorajszymi burzami i ulewami. Najwięcej pracy mieli w gminach Żarów i Jaworzyna Śląska. W Lutomi 12 jednostek gasiło pożar stodoły.

Gwałtowne deszcze nad całym regionem przechodziły 10 maja od popołudnia do późnych godzin nocnych. W gminach Żarów i Jaworzyna Śląska opady były najintensywniejsze, pojawił się grad. Woda zatykała studzienki kanalizacyjne, zalewała piwnice. Rozlewisko utworzyło się m.in. na przebudowywanej ulicy Armii Krajowej w Żarowie. Woda dostała się do podbasenia krytej pływalni w Żarowie, do piwnic poczty, a także zalała prywatne posesje. W Świdnicy strażacy pomagali udrażniać przepust pod ulicą Waleriana Łukasińskiego. Brak odpływu znów zagrażał zalaniem pobliskiej firmie, handlującej samochodami.

Największa akcja została przeprowadzona około 22.30 w Lutomi, gdzie zapalił się dach stodoły. Z budynku zostały wyprowadzone kury i świnie. Pożar gasiło 12 jednostek straży pożarnej, w tym dwie z Dzierżoniowa i Wałbrzycha. Spłonął dach budynku.

Na terenie powiatu były problemy z prądem. Energii elektrycznej nie mieli mieszkańcy Bojanic, Grodziszcza, Jagodnika, Krzyżowej, Lutomi Dolnej, Lutomi Górnej, Wieruszowa.

Przez Nowice płynęła istna rzeka. Oprócz wielu domów mieszkalnych zalana została także remiza miejscowego OSP. – Podtopienia są już opanowane. Trwa teraz liczenie strat, które są ogromne – mówi mieszkaniec Nowic, pan Michał.

Woda nie spływała z ulic w Żarowie, napełniła przydrożne rowy na łączniku:

Strażacy z OSP Świdnica udrażniali rów na ul. Łukasińskiego w Świdnicy:

Zebrali Michał Nadolski i Agnieszka Szymkiewicz
Zdjęcia: czytelnicy oraz Dariusz Nowaczyński

Poprzedni artykułCo grają w kinie? [REPERTUAR CINEMA3D]
Następny artykułFontanny w tragicznym stanie. Eksperci myślą, jak je uratować