Strona główna 0_Slider Sportowa społeczność na pomoc Gosi

Sportowa społeczność na pomoc Gosi [FOTO]

0

Świdnicki Ośrodek Sportu i Rekreacji tętnił dziś życiem. Sportowa społeczność Świdnicy uczestniczy w festynie „Gryfiacy dla Gosi”. Celem akcji jest pomoc byłej siatkarce Polonii Świdnica Małgorzacie Lizak-Podleśnej.

dsc_9197

Małgorzata Lizak-Podleśna od wielu lat cierpi na niezwykle rzadką i skomplikowaną chorobę – nawracające zapalenie chrząstek. Szansą na zahamowanie choroby jest kosztowna terapia w Stanach Zjednoczonych. – Nie trwa to krótko, bo już dwadzieścia lat. Raz jest lepiej, raz gorzej. Choroba powoduje degenerację, rozpad chrząstek miękkich w organizmie. Zapoczątkowały ją bóle stawów, nefropatia, małopłytkowość. Wyleczono – remisja na osiem lat. I nagle wróciła ze zdwojoną mocą. Z każdym nowym atakiem coś jest mi odbierane. Niszczeją wszystkie chrząstki miękkie tam, gdzie tylko możecie sobie wyobrazić: w oczach, uszach, stawach, sercu, głowie. Powoli, choć nie zawsze, zabierana jest mi moja sprawność fizyczna. I za każdym razem przychodzi to w towarzystwie ogromnego bólu. Chcę aby moje życie, i tak już krótsze niż powinno być, trwało. Trwało jeszcze długo i w miarę możliwości sprawnie. Przede mną co najmniej dwa wesela. I emerytura z ukochanym mężem – opowiada o swojej walce z chorobą i marzeniach Małgorzata Lizak-Podleśna.

Festyn organizowany przez Uczniowski Klub Sportowy Gryf Świdnica rozpoczął się dziś o 11.00. Na uczestników czekały turnieje piłkarskie, loterie fantowe, dmuchańce, pokazy aikido, akrobatyki i zumby, przejażdżki konne, czy też licytacje atrakcyjnych gadżetów sportowych. Nie brakło także pokazów samochodów rajdowych. Cała kwota zebrana podczas dzisiejszego festynu zasili konto Gosi.

/Mateusz Dzień vel Rakoczy, FOTO: Artur Ciachowski/

Poprzedni artykułChcą zabrać dwa miliony złotych z budżetów obywatelskich
Następny artykułZabawa przy pieczonym ziemniaku [FOTO]